

Bo wiadomo – zmarszczki to wiek. A jego zdradzać zwykle nie chcemy. Tym bardziej, że zwykle czujemy się młodziej niż na to wskazuje nasz Pesel.
Pierwsze zmarszczki mimiczne pojawiają się już ok. 20 roku życia. Nie oznacza to oczywiście, że natychmiast trzeba z nimi cokolwiek robić. Jeśli je lubisz – no problem. Nikt nie zachęca do idealnego „prasowania” twarzy. Jeśli ich nie lubisz – można się ich pozbyć. Najlepszym i stosunkowo mało inwazyjnym sposobem na:
są zastrzyki z toksyny botulinowej typu A, popularnego botoxu.
Podawany z powodów estetycznych dla:
Podawany z powodów medycznych w leczeniu:

Zapisz się na konsultację ze specjalistą by porozmawiać o opcjach najlepszych dla Ciebie. Zapisy telefoniczne: +48 501 093 653.
Toksyna botulinowa blokuje przewodnictwo nerwowe. W efekcie mięśnie mimiczne zostają delikatnie rozluźnione i nie pracują, dzięki czemu skóra nie ulega odkształceniom. Proces powstawania zmarszczek zostaje zablokowany. Botox działa jedynie na mięśnie odpowiedzialne za powstawanie zmarszczek, pozostałe funkcjonują bez zmian, zatem do najlepszy sposób hamujący starzenie się skóry.
Preparaty toksyny botulinowej używane w medycynie produkowane są laboratoryjnie na drodze fermentacji kultur bakterii Clostridium botulinum. Uzyskany roztwór neurotoksyny jest następnie oczyszczany, aż do momentu uzyskania krystalicznego, aktywnego kompleksu. W Polsce dostępnych jest pięć preparatów toksyny botulinowej typu A:
Są to leki biologiczne, różniące się między sobą charakterystyką, strukturą, wielkością cząsteczki, stosowaną dawką i efektywnością. Każdy z tych preparatów jest przebadany i bezpieczny. Preparat toksyny botulinowej to suszony próżniowo proszek, który rozpuszcza się w soli fizjologicznej i wstrzykuje w tkankę.

Zanim Botox trafił do gabinetów medycyny estetycznej, służył do leczenia chorób neurologicznych. Także i dziś ma wiele zastosowań, czysto leczniczych, niezwiązanych z urodą. Z bardzo dobrymi efektami jest używana w leczeniu ciężkich chorób zwanych dystoniami oraz przykurczów mięśniowych. Podana do mięśni twarzy i w okolice głowy znacząco zmniejsza silne migreny. Jest wreszcie jednym ze sposobów leczenia bruksizmu, czyli zgrzytania zębami, które potrafi doprowadzić do wielu poważnych schorzeń.
Jednym z bardziej nietypowych zastosowań botoksu jest leczenie
zgrzytania zębami, czyli bruksizmu. Ten problem jest wbrew pozorom dość
częsty. Choroba ma podłoże neurogenne i polega na nadmiernym zaciskaniu
zębów wskutek zbyt mocnego, bezwiednego napinania i kurczenia mięśni
żwaczy (od¬powiedzialnych za żucie). Przyczyny tej choroby nie do końca
są rozpoznane, ale wiąże się ją z przewlekłym stresem lub nadmierną
wrażliwością na stresu¬jące sytuacje. Mięśnie zaciskają się bezwiednie,
często w nocy, czyli wtedy, gdy człowiek odpoczywa i teoretycznie
powinien być zrelaksowany.
Nieleczony bruksizm po kilku latach prowadzi do wielu patologii.
Pierwszy problem ma charakter estetyczny w postaci ścierania się zębów,
które stają się znacząco krótsze. Zaburza to proporcje twarzy. Zdarzają
się pacjenci, których zęby są starte do połowy. Dochodzi też do zmiany
rysów twarzy. Po drugie, po¬wstają zwyrodnienia stawów
skroniowo-żuchwowych. Trzeci aspekt schorzenia to bolesność zmian
wywołanych bruksizmem – prze¬ważnie ból promieniujący na całą głowę.
Wyniki badań stosowania toksyny botulinowej sugerują również, że może ona redukować ból migrenowy głowy. Związek pomiędzy bólem głowy a botuliną stwierdzony został po raz pierwszy w 1992 r., kiedy kalifornijscy lekarze zauważyli, że pacjenci, którym była aplikowana dużo rzadziej skarżyli się na bóle głowy. Obecnie przypuszcza się, że toksyny botulinowe blokują nerwy sensoryczne, które przekazują informacje o bólu do mózgu, czyniąc je mniej wrażliwymi na ból.
Toksyna botulinowa odniosła również sukces w leczeniu różnych
schorzeń neurologicznych. Największe zastosowanie Botox znalazł
w leczeniu dystonii ogniskowych, takich jak kurcz powiek, czy kręcz
karku oraz połowiczny kurcz twarzy. Oczyszczona toksyna botulinowa typu
A obecnie znajduje coraz większe zastosowanie w leczeniu spastyczności,
zarówno u dzieci z dziecięcym porażeniem mózgowym, jak i u dorosłych
(spastyczność poudarowa i w przebiegu stwardnienia rozsianego). Podanie
toksyny jest skutecznym sposobem przeciwdziałania ślinotokowi
i nadmiernemu poceniu się w chorobie Parkinsona.
O popularności toksyny botulinowej (jadu kiełbasianego) przesądziły: jej
skuteczność, szybki efekt zabiegu, bezpieczeństwo, łatwość wykonania
zabiegu oraz jego niewielka bolesność (w większości przypadków
nie trzeba uciekać się do znieczu¬lenia). Powikłania są rzadkie
i w większości przemijające. Jedynym minusem jest ograniczony czas
utrzymywania się efektu – od 4 do 6 miesięcy. Po tym okresie zabieg
należy powtórzyć.
Jak w przypadku każdego leku, tak i w przypadku toksyny botulinowej istnieją przeciwskazania. Z terapii botoxem nie powinny korzystać osoby chore na:
Zapraszamy na konsultację ze specjalistą w Dr Osuch Clinic. Zapisy telefoniczne: +48 501 093 653.